"Zanim wystygnie kawa" Toshikazu Kawaguchi
8/10
Pragnę poinformować, że przeczytałam światowy bestseller, sprzedany w milionach egzemplarzy. Przyznam, że do takich "hitów" podchodzę z dużą ostrożnością, ponieważ wielokrotnie nie zgadzałam się z powszechnym zachwytem. Na szczęście w przypadku książki "Zanim wystygnie kawa" Toshikazu Kawaguchi jest inaczej.
W jakim celu chodzimy do kawiarni? Kawa, herbata, ciastko, chwila oderwania od codziennej rutyny, spotkanie z przyjaciółmi, randka... głównie w takich sytuacjach siadamy przy kawiarnianym stoliku. Jednak w Tokio jest takie miejsce, w którym można doświadczyć czegoś absolutnie niespotykanego - podróży w czasie. Nie jest to proste, ponieważ należy przestrzegać kilku zasad, a jedną z najważniejszych jest wypicie kawy zanim wystygnie.
Autor opisuje cztery historie i cztery osoby, które korzystają z tej niezwykłej usługi oferowanej przez kawiarnię. Każda z nich chce przenieść się w czasie z innego powodu, ale we wszystkich przypadkach chodzi o miłość... romantyczną, siostrzaną, matczyną. Pewnie dlatego wszystkie te opowieści (tylko pierwsza odrobinę mnie irytowała) są tak wzruszające i otulające jak ciepły koc.
Mam nadzieję, że szybko znajdę czas na kolejne części z cyklu. I choć literatura japońska bardzo różni się od europejskiej i amerykańskiej, do których jestem przyzwyczajona, ma w sobie coś co sprawia, że chcę więcej. Książkę "Zanim wystygnie kawa" przeczytajcie, aby się wzruszyć i zastanowić, czy skorzystalibyście z możliwości podróżowania w czasie i z kim chcielibyście się spotkać. Polecam!
Wydawnictwo Relacja
Stron: 224
Komentarze
Prześlij komentarz